Rihanna śpiewała California King Bed.
A u nas w sypialni jest King Of The Bed... Jego Maleńkość, rzecz jasna.
Kiedy ja byłam małym dzieckiem, zdarzało mi się sypać u rodziców w łóżku, w
tzw."nogach" (inaczej byłam oddelegowana do własnego pokoju).
A do czego doszło obecnych czasach?! Znowu sypiam "w nogach"...tyle że własnego łóżka, bo synunio-księciunio zajmuje większą jego powierzchnię. Skrawek przysługuje tatusiowi, a mama? Mama może spać
w nogach...zarabiając przy tym kilka kopnięć i kuksańców...
Rozważając przeprowadzkę do sąsiadów, żegnam czule!
A do czego doszło obecnych czasach?! Znowu sypiam "w nogach"...tyle że własnego łóżka, bo synunio-księciunio zajmuje większą jego powierzchnię. Skrawek przysługuje tatusiowi, a mama? Mama może spać
w nogach...zarabiając przy tym kilka kopnięć i kuksańców...
Rozważając przeprowadzkę do sąsiadów, żegnam czule!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz